Sepsa zwana jest także posocznicą. Jest to niewłaściwa reakcja organizmu na zakażenia drobnoustrojami i wytwarzanymi przez nie enzymami. Wedle ówczesnej medycyny uznano sepsę za zakażenie krwią. Bardzo ważne jest w rozpoznaniu tej choroby czas i odpowiednia reakcja.
Czym jest sepsa?
Sepsa może być meningokokowa i pneumokokowa. Pierwsze wymienione zakażenie jest gorsze pod tym względem, że rozwija się dużo szybciej niż drugie. Może w kilka godzin pogorszyć stan chorego do krytycznego. Drugi rodzaj zakażenia rozwija się wolniej, ale nie znaczy to, że jest mniej groźny. Obojętnie bez względu na to, jaki rodzaj sepsy podejrzewamy u siebie bądź u dzieci, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.
Sepsa u dzieci objawy
Sepsa u dzieci objawy są następujące: poczucia zimna, dreszcze, gorączka. Zdarza się także ogólne złe samopoczucie, wysypka nieznikająca po ucisku, przyspieszone bicie serca. Często występuje także brak apetytu, czy zimne dłonie. Są to też jednak objawy, które często mylone z innymi chorobami, zwłaszcza w okresie grypowym. U dzieci mogą też wystąpić dodatkowe objawy tego zakażenia takie jak: rozdrażnienie, brak apetytu, płaczliwość. Może to być spowodowane ogólnym złym stanem dziecka, jak i wysoką temperaturą, którą młody człowiek źle znosi. Dlatego bardzo ważne jest, by szybko zadziałać i zacząć leczenie. Lepiej dmuchać na zimne i udać się z niepokojącymi objawami do lekarza, który skieruje na dalsze badania. W razie potwierdzenia sepsy, przez doktora należy jak najszybciej podać odpowiedni antybiotyk.
Profilaktyka
Jednak da się też uchronić przed pojawieniem się sepsy u dzieci. Ważne jest, by nakłonić dzieci do częstego mycia rąk, niedzielenie się kubkiem, czy sztućcami z innymi kolegami, czy nieoblizywanie smoczka. Są to proste rzeczy, które mogą nam pomóc w tym, by nie zachorować na sepsę. Warto też dodać, że u każdego, czy to dziecka, czy dorosłego to zakażenie trwa inaczej. U jednych może przejść szybko jak zwykłe zapalenie, a u niektórych może się rozwinąć na tyle, że będzie potrzebne leczenie szpitalne. Dlatego uczula się zwłaszcza rodziców, by nie bagatelizowali objawów zbliżającej się choroby u swoich dzieci.
Ważny jest także wiek dziecka. U niemowlaków takie zarażenie nie przechodzi zbyt łagodnie i dlatego może też w niewielu przypadkach kończyć się nawet śmiercią. Jest to spowodowane tym, że niemowlak, nie ma tak rozwiniętego układu odpornościowego, jak starsze dzieci. U niemowlaków sepsa może zaczynać się bezdechem, brakiem apetytu, żółtaczką, zmianą rytmu serca. Takie dziecko leczy się dożylnie, gdyż jest to najlepsza forma, jaką można podać tak małemu dziecku. Ważne jest też, że jeśli nie sprawdzi się objawów podejrzenia sepsy u starszych dzieci, może to grozić nawet zapaleniem opon mózgowych.